Dlaczego port dożylny jest konieczny?
Najkrócej rzecz ujmując port dożylny ma pacjentowi zapewnić bezpieczeństwo i komfort podczas leczenia z użyciem środków drażniących wewnętrzną ścianę żył. Wenflony nie powinny być w takim postępowaniu stosowane, chyba że wyjątkowo.
Bezpieczeństwo
- wynika z innej konstrukcji portu niż wenflonu. Port jest w całości schowany pod skórą, nie da się nim o coś zaczepić i przypadkiem usunąć,
- cewnik prawidłowo wprowadzonego portu nie zagina się, wenflon łatwo ulega zagięciu lub usunięciu z żyły, co powoduje utrudnienie lub zatrzymanie przepływu podawanego preparatu,
- kilkanaście cm cewnika portu znajduje się w dużej, podatnej żyle czyli takiej, w której nawet podanie sporej objętości np. kontrastu do tomografii, nie spowoduje dużego wzrostu ciśnienia. Ta sama objętość kontrastu, podana przez krótki wenflon, czasem powoduje na tyle duży wzrost ciśnienia w żyle o niewielkiej podatności np. w zgięciu łokciowym, że to zwyczajnie boli, a poza tym może dojść do wynaczynienia kontrastu. To nie pomaga w przeprowadzeniu badania.
Komfort
- port jest w całości schowany pod skórą – nie da się go przypadkiem usunąć, umożliwia normalne funkcjonowanie,
- ułatwia pracę pielęgniarkom, które nie mają problemu ze zlokalizowaniem komory portu i wyborem miejsca nakłucia,
- dzięki korzystaniu z portu unika się bolesnych zapaleń żył, często prowadzących do ich niedrożności i pozostawiania mało estetycznych śladów,
- port służy do dwustronnej komunikacji – można łatwo wstrzykiwać różne płyny, można łatwo pobierać krew.